Latem ukończyłam płaszcz dla kolegi- rycerza. Muszę przyznać, że całkiem zapomniałam o tym projekcie.
Ubrania średniowieczne szyte były w prosty sposób i trochę musiałam pogłówkować, zanim doszłam jak szata, którą widziałam tylko na zdjęciu, została skrojona. Ale udało się i oto efekty:
Rycerz do zdjęcia przewiązał się sznurkiem, ale do tego stroju ma odpowiedni pasek 😉