Miesięczne archiwum: grudzień 2009
Wesołych Świat!
Świata się zbliżają. Niestety od dziś szydełko poszło odpocząć na czas pieczenia i przygotowywania smakołyków światecznych. Wczoraj jeszcze do późna w nocy kończyłam „Miśkę”. To prezent dla córeczki koleżanki. Rano Miśka poszła do nowego domu. Jutro Wigilia, z tej … Czytaj dalej
Psie ubranie.
Idzie zima, czuć to w powietrzu. Nareszcie! Syn wyzdrowiał, ale zapadł na lenia. Nie chce chodzic do przedszkola. Mówi nawet, że tam kaszle bardzo. Kłamie, oj kłamie, bo pytałam dziś wychowawczyni i okazuje się, że nie kaszle wogóle…Niestety, ostatni tydzień jaki spędził ze … Czytaj dalej
Małe zakupy.
Byłam wczoraj z synem u lekarza. Potwierdziło się przeziębienie tylko, więc spokojniejsza jestem. Wracając z przychodni, poszłam do sklepu z materiałami. Miałam kupic 2m polaru a skończyło się na zakupach różnych materiałów z tzw. „kosza pod ladą”. Często szperam właśnie … Czytaj dalej
Gdzie jest zima?
I już grudzień…Czas mija niemiłosiernie szybko. Dobija mnie jednak pogoda za oknem. Jest tak ciepło, jakby to Wielkanoc miała być na dniach a nie Boże Narodzenie 🙁 Gdzie podziała się zima? Tęsknię za nią, za odgłosem trzeszczącego śniegu pod butami, … Czytaj dalej