Chorujemy

Chorujemy. Ja i Basia.
Mnie gardło dopadło. Basia rano oddała mleko co je wcześniej wypiła. Przed godziną tepmperatura wyniosła 39stopni, więc trzeba było już ją zbić. Po kwadransie od podania leku, bryka teraz jak szalona a ja ledwo zyję…

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

2 odpowiedzi na Chorujemy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *