Wiele się zmieniło ostatnio.
Przede wszystkim z kolanem jest lepiej ale nie do końca…po usg okazało się, że jego stan ogólny jest marny. Niestety na razie nic nie można z tym zrobić i to ze względu na stan medyczny jak i mój odmienny.
Tak, jestem w ciąży. Taka mała niespodzianka dla mnie i dla całej rodziny. Termin porodu mam na 06 października. Syn w listopadzie kończy 7 lat. Spora różnica będzie…
O ciąży wiem od marca, ale nie było pewne czy donoszę przez pierwszy trymestr. Udało się jednak i nie zapeszając na razie wszystko jest prawie dobrze.
Od tygodnia czuję ruchy dziecka i coraz bardziej zaczyna do mnie docierać, że będzie nas więcej i że to nie sen.
Prawdopodobnie będzie Baśka 🙂
Dziergam nadal. Zwłaszcza, że do pracy nie mogę chodzić.
Niebawem zamieszczę zdjęcia. Oczywiście wzięło mnie na małe i słodkie 🙂